Kierowca srebrnego SUV-a z niewyjaśnionych przyczyn skręcił nagle w lewo i uderzył w prawidłowo jadącego, czerwonego hatchbacka. Po kolizji zatrzymał się dopiero na ścianie budynku.
Nie można wykluczyć, że przyczyną zdarzenia było zaśnięcie lub zasłabnięcie. Świadczyć o tym może brak reakcji kierującego SUV-em. Zatrzymał go dopiero kontakt ze ścianą, a pojawiająca się nagle chmura czarnego dymu świadczy, że nawet po zatrzymaniu, trzymał nogę na gazie.