Dziewczyny obecnie przemierzają najwyższe przełęcze świata na słynnych Royal Enfieldach. Przed nimi kilka tysięcy kilometrów po krętych i drogach nad przepaściami. Wyprawa to wielkie wyzwanie dla każdej z uczestniczek, sprawdzenie siebie i próba pokonania własnych słabości.
To także pomoc innym: dziewczyny wspierają klinikę „Budzik”. Każdy może wziąć udział w ich akcji charytatywnej.
Postęp wyprawy można śledzić tu.
Polecamy też stonę, na której można śledzić postępy wyprawy: http://motowomenonly.com/
Trzymamy kciuki!