Site icon Motocaina

Motocyklista na Junaku trafił na ślepego kierowcę

a:2:{s:6:"old_id";s:5:"32922";s:14:"article_old_id";s:0:"";}

Jest taka zasada – „nie widzę, nie jadę”. Każdy rozsądny kierujący, kiedy nie widzi, czy może jechać, nie jedzie. Ci mniej rozsądni myślą sobie „chyba pusto”, ruszają, a potem są bardzo zaskoczeni stratami, jakie spowodowali.

Kolejny kierowca nie słyszał o istnieniu motocyklistów i doprowadził do wypadku

Do której grupy zalicza się ten kierowca Mazdy? Nieuważnej, czy nierozsądnej? Oceńcie sami. Kiedy wyjechał z bramy, w stopniu umożliwiającym mu obserwację sytuacji na prawym pasie, motocyklista był blisko i był doskonale widoczny. A on i tak wcisnął gaz. Motocykliście nic poważnego się na szczęście nie stało.

Exit mobile version