 |
|
fot. Mini
|
Choć niewiele o nim wiadomo, a o planach jego utworzenia mówi się od ponad pół roku, jedno jest pewne. Samochód spod znaku Rolls Royce musi być wykonany z najlepszej jakości materiałów i prezentować najwyższy poziom dbałości o detale. Mini z kolei musi zwracać na siebie uwagę i być obiektem pożądania. Połączenie najlepszych cech aut obu marek w jednym niewielkim pojeździe musi być więc mieszanką zabójczą i rynkowym sukcesem…i na pewno będzie.
Już w przyszłym roku możemy spodziewać się specjalnej edycji Mini o wszystko mówiącej nazwie „Rolls Royce”. Samochód ma być pełen oryginalnych rozwiązań i wspaniałych materiałów, nieznanych dotychczas z samochodów marki oraz emanować luksusem na miarę tego z modelu Phtanom Rolls Royce. Brzmi ciekawie i „kobieco” – w końcu kobieta zmienną jest, więc fajnie mieć samochód, którego cechy oddają dwie strony naszej osobowości. Jesteście zainteresowane?