Trzysta tysięcy kryształów Swarovskiego pokrywa całe auto, od blach nadwozia aż po wydech i elementy wnętrza. Dzięki temu dość niebywałemu zabiegowi, Mercedes świeci się niczym świetlik w letnią noc. Oczywiście za taki luksus trzeba sowicie zapłacić, bo całkowicie oklejony SL-600 kosztuje aż milion dolarów, jednakże firma D.A.D specjalizująca się w wizualnym tuningu tego typu, zapewnia, że ilość kryształków można dopasować do możliwości portfela przyszłego nabywcy.
fot. D.A.D
|
fot. D.A.D
|
Jak wam się podoba tak udekorowane auto? Czy jest stylowe i seksowne, czy też taka ilość błyskotek kojarzy się bardziej z kiczem i hollywoodzkimi gwiazdkami średniego kalibru? Paris Hilton na pewno nie pogardziłaby takim dodatkiem do swojej garderoby.