Pełna nazwa zaprezentowanego przez Srebrne Strzały samochodu to Mercedes-AMG F1 W12 E Performance. Czy na torze będzie równie szybki jak jego poprzednik? Czy zdominuje rywalizację w Formule 1?
Przeczytaj też: Władze Bahrajnu zaproponowały szczepionki przeciw COVID-19 pracownikom F1. Formuła 1 nie zamierza skorzystać z oferty
W12 zachował czarne barwy, które rok temu przyjął pojawiły się na poprzednim modelu. W ten sposób Mercedes chce zwrócić uwagę na problem rasizmu i prawa czarnoskórej społeczności. W odróżnieniu od W11, pokrywa silnika W12 ozdobiona jest wielokrotnie powtórzonym logo AMG, które zastąpiło gwiazdki. Nie zabrakło oczywiście miejsca dla malezyjskiego koncernu Petronas, sponsora tytularnego, oraz Ineosa, nowego udziałowca.
W dwóch W12 zasiądą siedmiokrotny mistrz świata Lewis Hamilton, oraz Valtteri Bottas. Kierowcami rezerwowymi zespołu pozostają Stoffel Vandoorne oraz Nyck de Vries, reprezentujący Mercedesa w Formule E.
Przeczytaj też: Mercedes-EQ Silver Arrow 02, czyli Srebrna Strzała „na prąd”. Czy zelektryzuje tegoroczną rywalizację w Formule E?
Szef działu silnikowego w zespole Srebrnych Strzał, Hywel Thomas, zdradził podczas prezentacji bolidu, że nowa jednostka napędowa Mercedesa powinna być bardziej wytrzymała niż poprzednia:
Zakończyliśmy prace nad poprawą niezawodności jednostki napędowej . W 2020 roku stosowaliśmy aluminiową strukturę silnika, która nie była tak wytrzymała, jak liczyliśmy, więc wprowadziliśmy nowy stop dla bloku silnika.
Dokonaliśmy również pewnych poprawek w systemie odzyskiwania energii, aby był bardziej wytrzymały. W 2021 roku czeka nas duże wyzwanie, w kalendarzu są 23 wyścigi, dlatego trzeba zadbać o niezawodność jednostki napędowej. Dużo pracowaliśmy nad tym obszarem i mamy nadzieję, że to się opłaciło.
Mercedes-AMG F1 W12 E Performance po raz pierwszy wyjedzie na tor 12 marca.