Pojazdy z rodziny kompaktowych Mercedesów mają silniki montowany poprzecznie. Elektryczny moduł trakcyjny został opracowany pod kątem współpracy z dwusprzęgłową przekładnią 8G-DCT, która technicznie odpowiada skrzyni z modeli z silnikiem zamontowanym wzdłużnie. Po raz pierwszy w samochodach Mercedes-Benz jednostkę spalinową uruchamia motor elektryczny – kompaktowe hybrydy nie mają osobnego rozrusznika 12 V.
Jednostka elektryczna osiąga 102 KM. W połączeniu z 4-cylindrowym silnikiem o pojemności 1,33 litra zapewnia to moc systemową 218 KM i systemowy moment obrotowy 450 Nm. Dzięki wsparciu motoru elektrycznego hybrydowe kompakty odznaczają się błyskawiczną reakcją na gaz, a przy tym mają imponujące osiągi: na przykład B 250 e na sprint od 0 do 100 km/h potrzebuje zaledwie 6,8 s.
Do magazynowania energii służy wysokonapięciowy akumulator litowo-jonowy o łącznej pojemności ok. 15,6 kWh. Nowe kompaktowe hybrydy Mercedesa mogą być ładowane prądem zmiennym lub stałym. Oznacza to, że „tankowanie” od 10 do 100% naładowania baterii ze ściennej ładowarki (wallboxa) prądem zmiennym przy mocy 7,4 kW trwa 1:45 h, a w przypadku prądu stałego i mocy 24 kW ładowanie od 10 do 80% zajmuje około 25 min.
Kompaktowe hybrydy są wyposażone w trzecią generację napędu plug-in, którą wyróżnia m.in. inteligentna strategia działania bazująca na trasie przejazdu. Uwzględnia ona czynniki takie jak dane nawigacji, ograniczenia prędkości oraz przebieg drogi i priorytetyzuje tryb elektryczny tam, gdzie tylko ma to sens.
Istotnym rozwiązaniem z zakresu komfortu jest wstępna klimatyzacja z możliwością aktywowania za pomocą smartfona. Na uwagę zasługuje też wysoki uciąg (do 1600 kg w przypadku przyczepy z hamulcem).
Kompaktowe hybrydy plug-in są wytwarzane na tej samej linii, co auta z konwencjonalnymi układami napędowymi. Od 4 maja br., po okresie przerw w pracy z powodu pandemii Covid-19, fabryka samochodów osobowych Mercedes-Benz w Rastatt ponownie rozpoczęła produkcję. Wcześniej, od 20 kwietnia, rozpoczęto sukcesywne uruchamianie fabryk silników i komponentów Mercedes-Benz, w tym w Untertürkheim, Hamburgu i Berlinie, a ostatnio również zakładów Mercedes-Benz w Bremie i Sindelfingen oraz wybranych fabryk aut osobowych poza Niemcami.