Site icon Motocaina

Maria de Villota na GP Hiszpanii

Maria przyznaje, że to dla niej źródło wielkich emocji i po części również bólu, zwłaszcza na myśl o spotkaniu z członkami ekipy Marussi. Z jednej strony jest podekscytowana i nie może się doczekać ponownego bezpośredniego kontaktu z atmosferą wyścigów, z drugiej zaś wciąż rozważa, co by było, gdyby…

Maria de Villota układa sobie życie po wypadku
fot. materiały prasowe

W Marussi jej rolę przejęły już inne osoby i dla Marii świadomość, że nie jest już częścią ekipy, okazała się bolesna… chociaż dzielnie deklaruje, że „życie toczy się dalej”.

Exit mobile version