Site icon Motocaina

Marc Marquez nie pojedzie w Grand Prix Austrii

a:2:{s:6:"old_id";s:5:"28550";s:14:"article_old_id";s:0:"";}

Marc Marquez na cztery okrążenia przed końcem GP Hiszpanii, wyścigu inaugurującego sezon 2020 Moto GP, zaliczył poważnie wyglądający wypadek. Hiszpan najechał na tarki, wyleciał w żwir, a w jego prawą rękę uderzyło koło sunącego motocykla. Po Grand Prix oficjalnie poinformowano, że Hiszpan doznał poprzecznego złamania trzonu prawej kości ramiennej.

Po pierwszej operacji motocyklisty i intensywnej rehabilitacji po kontuzji okazało się, że tytanowa płytka, którą włożono w ramię, przykręconą do kości, pękła. Wszystko przez stres związany z próbą przygotowania się do kolejnej rundy Moto GP, który osłabił tytanową płytkę w ramieniu Hiszpana, aż doszło do jej złamania, kiedy zawodnik otwierał okno. Marquez przeszedł kolejną operację:

Marc Marquez przeszedł w poniedziałek 3 sierpnia drugą operację, po tym, jak stwierdzono, że płytka tytanowa użyta do mocowania jego prawej kości ramiennej uległa uszkodzeniu w wyniku akumulacji stresu. Dr Xavier Mir i jego zespół w Hospital Universitari Dexeus z powodzeniem wymienili tytanową płytkę.

Przeczytaj też: Marc Marquez nie pojedzie w Grand Prix Czech. Kto go zastąpi?

W Grand Prix Czech Hiszpana zastąpił kierowca rezerwowy Hondy, Stefan Bradl. Bradl zakończył zawody na 18 miejscu. Szef Hondy, Alberto Puig, potwierdził, że w Grand Prix Austrii Stefan Bradl również zastąpi Marqueza:

W tym tygodniu znów będziemy mieli w naszym zespole Bradla. Pojedzie w Austrii na torze Red Bull Ring.

Wraz ze Stefanem ocenimy w najbliższych dniach, czy nadal będziemy testować nowe części, i jaką strategię przygotowujemy na ten weekend z technicznego punktu widzenia.

Przeczytaj też: Moto GP: Brad Binder wygrywa w Czechach

Exit mobile version