Stefania Palma |
![]() |
Motocykl został oczywiście pomalowany w szczególny sposób, na cześć zdolnego potomka, a na baku tego wyjątkowego jednośladu spoczęła wiele mówiąca liczba – żółty numer startowy zawodnika „46″.
Podobno Stefania Palma, gdy syn rozpoczynał karierę – prosiła Valentino, by jeśli kiedykolwiek będzie startował w zespole Ducati, kupił jej motocykl tej marki. Jak sama mówi:
– Całe życie o nim marzyłam i w końcu go mam.
Mama Rossiego wspomina:
– Kiedyś miałam skuter Yamahy, ale jazda motocyklem, który ma biegi, to zupełnie inne emocje.
Pani Palma ma za sobą już pierwsze wycieczki na włoskim motocyklu.
– Przejechałam się już z Tavullia do San Giovanni w Marignano. Chciałabym pokonać Panoramica, ale czy to się uda kobiecie w moim wieku?
Wierzymy, że uda się to Stefani! Tymczasem pozdrawiamy wszystkie motocyklowe mamy!