Pomysł powstania The Hamilton Commission ma związek z globalnymi protestami przeciw rasizmowi po śmierci czarnoskórego George’a Floyda. Lewis Hamilton – pierwszy czarnoskóry kierowca Formuły 1 – z całego serca popiera sprawę Black Lives Matter.
Przeczytaj też: Kierowcy wyrażają swój sprzeciw wobec rasizmu
W artykule dla „The Sunday Times” Hamilton napisał:
Jestem przyzwyczajony do bycia jedną z niewielu kolorowych osób w moich zespołach, a ponadto jestem przyzwyczajony do tego, że nikt nie wypowie się za mnie, gdy stanę w obliczu rasizmu, ponieważ nikt osobiście nie odczuwa ani nie rozumie moich doświadczeń.
Pomimo moich sukcesów, w tym sporcie wciąż utrzymują się bariery instytucjonalne, które utrzymują F1 w wyłączności. Nie wystarczy wskazać na mnie, ani na inną, pojedynczą czarną osobę pracującą w branży, jako znaczący przykład postępu. Tysiące osób jest zatrudnionych w tej branży i ta grupa musi być bardziej reprezentatywna dla społeczeństwa.
Z tego właśnie powodu Hamilton, we współpracy z Royal Academy of Engineering, chce założyć nową organizację.
Ich partnerstwo będzie poświęcone badaniu, w jaki sposób można wykorzystać sporty motorowe jako narzędzie do angażowania większej liczby młodych czarnoskórych ludzi w tematy związane z nauką, technologią, inżynierią i matematyką, aby ostatecznie zatrudniać ich w wyścigowych zespołach lub w innych sektorach inżynierii.
Swój artykuł Lewis Hamilton podsumował słowami:
Czas na puste frazesy i symboliczne gesty się skończył. Mam nadzieję, że The Hamilton Commission umożliwi rzeczywistą, namacalną i mierzalną zmianę. Kiedy będę patrzeć wstecz za 20 lat, chcę zobaczyć, że sport, który dał mnie, nieśmiałemu czarnemu dzieciakowi ze Stevenage, tyle możliwości, stał się tak różnorodny, jak złożony i wielokulturowy jest świat, w którym żyjemy.
Przeczytaj też: Komisja FIA ds. Kobiet w Motosporcie rozpoczyna nową współpracę z Ferrari!