Site icon Motocaina

Kupił wymarzone Lamborghini z rządowej dotacji. Grozi mu teraz nawet do 70 lat więzienia

Kupił wymarzone Lamborghini z rządowej dotacji. Grozi mu teraz nawet do 70 lat więzienia

a:2:{s:6:"old_id";s:5:"28301";s:14:"article_old_id";s:0:"";}

W dobie szerzącej się pandemii koronawirusa wiele firm skorzystało z dotacji rządowych na ratowanie swoich biznesów jak i opłacenie wynagrodzeń pracowników. Wydawać by się mogło, że w tak trudnym czasie dla przedsiębiorców jest to priorytetowa sprawa, aby jak najszybciej pozyskać środki na dalszy rozwój swojej firmy i utrzymanie współpracowników. Nie myślał tak jednak pewien mieszkaniec Florydy, który postanowił wnioskować o 13,5 miliona dolarów. Ostatecznie od rządu otrzymał „jedynie” 3,9 miliona. Mimo tego, że otrzymał od rządu dotację mniejszą o blisko 10 milionów dolarów to nic nie powstrzymało go przed tym, aby spełnić swoje marzenia. 

Gdy tylko pieniądze z kornawirusowej dotacji pojawiły się na koncie firmowym, mężczyna ruszył na prawdziwe „łowy” w ekskluzywnych sklepach w Miami. Na koniec kupił w salonie Lamborghini pięknego, niebieskiego Huracana za blisko 350 tysięcy dolarów. Niestety, długo nie cieszył się swoim upragnionym, sportowym supersamochodem. Szybko został aresztowany a samochód i reszta pieniędzy zostały skonfiskowane przez policję. Mężczyżnie grozi teraz nawet do 70 lat więzienia za wyłudzenia. Szkoda nam jedynie pracowników zatrudnionych w firmach tego „pomysłowego” 29-latka. Nie wiadomo, czy otrzymali swoje wynagrodzenia i czy nadal mają pracę. 

 

Exit mobile version