Grid Girls to przede wszystkim piękne, ale skąpo ubrane dziewczyny. Przez lata były i nadal są częścią większości widowisk w sporcie motorowym: Formuła 1, rajdy, wyścigi i dyscypliny motocyklowe.
Dziewczyny zwykle pojawiają się na początku wyścigu. Towarzyszą kierowcom i ich pojazdom, często osłaniając ich od słońca parasolkami, lub po prostu pozując do zdjęć. W tym roku jednak ich zabraknie. Wszystko przez to, że jedna z osób odpowiedzialnych za organizację uznała hostessy jako relikt przeszłości i zdecydowano z tym skończyć.
Decyzję tłumaczy się tym, że świat motorsportu zdominowany przez lata przez mężczyzn chce być postrzegany mniej seksistowsko. Z pewnością duże znaczenie mają tutaj kobiety, które coraz częściej pojawiają się za kierownicą pojazdów startujących na torze. Czy wówczas obok nich mieliby się pojawiać skąpo ubrani panowie? To organizatorom się w głowach nie mieści. Wolą zatem uniknąć kłopotów wycofując w ogóle hostessy z paddoku i toru.