Nie znamy kontekstu tej sytuacji, ale łatwo się możemy go domyślić. Na autostradzie doszło do kolizji lub wypadku, droga została zablokowana i nie wszystkim chciało się czekać, aż ruch zostanie wznowiony.
Kierowca tira jechał pod prąd drogą S8! Inni kierowcy sytuację tylko pogorszyli
Jedni kierowcy jechali pod prąd korytarzem życia, inni – pewnie we własnym mniemaniu mniej łamiący przepisy – pasem zieleni. Nagle zapanował popłoch, kiedy nadjechał policyjny radiowóz na sygnale. Na nagraniu widać, że funkcjonariusz podchodzi do białego BMW, jadącego po trawie. A co z pozostałymi, którzy szybko zawrócili? Albo z Renault, które cichaczem pojechało drugą stroną i czmychnęło pod prąd?