Projektowanie samochodu nie jest sprawą prostą. Wymaga wielu godzin badań i testów, podczas których zastosowane rozwiązania są sprawdzane w najbardziej absurdalnych przypadkach. Jednak ludzka pomysłowość potrafi mocno zaskoczyć.
Jeden z egzemplarzy elektrycznego samochodu Tesla Model S trafił na Kazachstan, gdzie z pewnością był nie lada atrakcją dla miejscowej ludności. Miejscowi bardzo szybko postanowili sprawdzić praktyczność nowoczesnego samochodu, a w szczególności możliwości ładunkowe bagażnika znajdującego się pod przednią maską.
W tym celu wykorzystano… owcę. Naprawdę, nie mamy pojęcia po co komu owca w bagażniku, ale być może w tamtych rejonach właśnie w ten sposób ocenia się praktyczność samochodu.