Karen Stoffer |
fot. z archiwum zawodniczki
|
– Jeśli chodzi o motocykl, to nie były to jego najlepsze dni. Jednak dzięki mojemu teamowi udało się pokonać wiele problemów, co ostatecznie pozwoliło mi na uzyskanie dobrego wyniku. Jak do tej pory wiele zainwestowaliśmy w rozwój naszego zespołu dlatego chcemy iść po zwycięstwo – powiedziała Stoffer .
Podczas inauguracyjnego startu Karen urwała przełącznik zmiany biegów tzw.air shifter. Mimo to udało jej się zakończyć przejazd w nieco ponad 16 sekund.
– Nie tak wyobrażałam sobie swój start, ale dało mi to poczucie, że mimo przeciwności losu dalej jest szansa, żeby zawalczyć o najlepsze pozycje.
Pierwsza runda należała już do Karen, która pokonała Mike’a Berry. Następnie w półfinale również udało jej się osiągnąć lepszy czas od Jima Underdahl.
W finale Stoffer przegrała o 0,046 sekundy z LE Tonglet. Drugie miejsce pozwoliło jej jednak na zdobycie odpowiedniej liczby punktów, aby wysunąć się na prowadzenie w klasyfikacji ogólnej.
– Zespół dopingował mnie naprawdę dobrze, poza tym pokonaliśmy wszelkie przeciwności. To był wielki dzień dla nas wszystkich zgromadzonych w boksie Suzuki GEICO.
Stoffer prowadzi w klasyfikacji 15. punktami nad Andrew Hinesem