Site icon Motocaina

Jest nowy znak drogowy. Za złamanie przepisu grozi 500 zł mandatu

a:2:{s:6:"old_id";s:5:"16255";s:14:"article_old_id";s:0:"";}

Polski rząd wprowadza, wzorem innych państw, ograniczenia dla samochodów wjeżdżających do centrów miast. Celem jest zmniejszenie ruchu, a także promowanie ekologicznych rozwiązań. Wraz z nowelizacją ustawy o elektromobilności samorządy otrzymają możliwość tworzenia stref czystego transportu.

Za darmo wjadą do nich pojazdy elektryczne, wodorowe i napędzane CNG lub LNG. Za to problem będą mieć właściciele samochodów z silnikami benzynowymi (nawet z LPG) i wysokoprężnymi – będą musieli uiścić opłatę w wysokości 2,5 zł za godzinę lub 25 zł za dobę. 

Na drogach pojawią się znaki D-54 i D-55 oznaczające o wjeździe i opuszczeniu strefy z ograniczeniem ruchu. Za złamanie przepisu – wjazd do ekostrefy autem spalinowym bez opłaty – grozi mandat w wysokości 500 zł.

W tej chwili samochody elektryczne mogą poruszać się po buspasach, ale nadal jest problem z identyfikacją takich pojazdów. Od 1 lipca 2018 roku ekologiczne samochody będą oznaczone specjalnymi naklejkami. Tymczasowe rozwiązanie będzie obowiązywać do końca 2019 roku, ale od początku 2020 roku będą wydawane specjalne, zielone tablice rejestracyjne. 

Exit mobile version