fot. Blogspot
|
Jak donosi brytyjski „Daily Mail” do wypadku doszło we czwartek 04 sierpnia wieczorem na drodze A605 w Haddon w okolicy Peterborough.
Komik prawdopodobnie stracił panowanie nad swoim samochodem i uderzył w drzewo, co miało spowodować zapalenie się auta. Rowan Atkinson podobno o własnych siłach wyszedł z samochodu i czekał do momentu przyjazdu ambulansu. Z informacji podawanych w brytyjskich mediach wynika, że jego stan jest dobry, odniósł jedynie niegroźne obrażenia ramienia.
Oficjalne wersja i przyczyny wypadku na chwilę obecną nie są znane, a 56-letni komik opuścił już szpital w Peterborough District Hospital.
Im szybsze, tym lepsze – powiedział brat Atkinsona Rodney – On jest bardzo dobrym kierowcą i uwielbia samochody. To jego pierwszy taki wypadek, o którym mi wiadomo. Oczywiście cieszymy się, że nic mu się nie stało – dodał.