Słyszałyście kiedyś o trendzie zwanym „yarn bombing”? To rodzaj sztuki ulicznej, którego podstawą jest kolorowa włóczka i szydełko (bądź druty). Za matkę tej alternatywy dla graffiti uważa się Magdę Sayeg, której dziełem jest również ta niezwykle barwna, idealna na lato wersja Vespy. Z pewnością niebywale oryginalna, nie tylko z uwagi na fakturę.
fot. Magda Sayeg |
Vespa w interpretacji Magdy ma pięć kół i przyczepkę. Z pewnością może rozjaśnić dzień. Najbardziej chyba spektakularnym jak do tej pory dziełem Magdy jest pokryty włóczkowym wzorem autobus. „Yarn bombing” zakłada ozdabianie w ten niekonwencjonalny sposób m.in. znaki drogowe, słupy uliczne czy przystanki autobusowe.
fot. Magda Sayeg
|
Trudno powiedzieć, jak to wygląda w świetle prawa, ale włóczkowe szaleństwo znalazło już drogę również do Polski. Czy któraś z was poczuła się zainspirowana, by wydziergać sobie własną wersję Vespy?