To nagranie powinno pokazywać się nie tylko na kursach prawa jazdy, ale też dzieciom w szkołach oraz w telewizji. Przed przejściem dla pieszych stoi auto osobowe oraz tir. Do pasów zbliżają się dwie kolejne piesze i chcą skorzystać z okazji, że pojazdy jeszcze stoją. Przechodzą tuż koło szoferki, a kiedy stawiają pierwszy krok na przejście, ciągnik siodłowy rusza. Rusza też auto osobowe, którego kierowca również nie mógł zauważyć pieszych. Jedna z kobiet zdążyła uciec, ale druga, prowadząca rower, nie zdążyła.
Tym razem skończyło się na strachu i złamanym nadgarstku. Tym razem, ponieważ na tym samym przejściu, zaledwie miesiąc temu, doszło do identycznej sytuacji, ale wtedy pieszy nie przeżył. Wszystkiemu winne martwe pole w samochodach ciężarowych, które jest naprawdę spore. Wielu pieszych niestety w ogóle o tym nie myśli i uważa, że przecież kierowca ich widzi.