Wszystko zaczęło się pięć lat temu, kiedy Suki wracała z koncertu. Spotkała tam mężczyznę, który po kilku kieliszkach nie był w stanie sam prowadzić. Podwiozła go do domu, a syn mężczyzny, w wyrazie wdzięczności, podarował jej malutką wiewiórkę.
fot. materiały prasowe
|
Zipper trzeba było karmić z butelki co dwie godziny, inaczej głośno lamentowała, domagając się jedzenia. Nic dziwnego, że między Suki a zwierzęciem powstała silna więź. Na tyle mocna, że próby zwrócenia Zippera naturze spełzły na niczym. Zawsze wracała do domowej sypialni i domagała się wpuszczenia na poduszkę.
fot. materiały prasowe
|
Zwierzyniec Suki obejmuje również trzy koty i psa. Koty dzielą pasję motocyklową właścicielki, dzielił ją również szczur, którego hodowała wcześniej. Wydawało się naturalne, że Zipper również zostanie motocyklistką. Pierwsze przejażdżki odbywała jeszcze w kieszonce na piersiach, obecnie ma już własne honorowe miejsce, poduszkę i miniaturowy, dostosowany do jej potrzeb kask. Suki jeździ również na nartach wodnych, ale Zipper trzyma się wtedy z daleka – nie przepada za wodą. Do motocykli ma natomiast wyraźną słabość, bo zdarza jej się mościć na cudzych maszynach, ku zaskoczeniu właścicieli. Zawsze jednak wraca do ukochanej pani.
fot. materiały prasowe
|
„Łączy nas bezwarunkowa miłość” – mówi Suki z uśmiechem.