![]() |
fot. autoblog
|
Ślubne dorożki wracają do łask – zwykle białe, ozdobione kwiatami i niezwykle eleganckie mają dostojny wygląd i styl. Nie oszukujmy się – nasz wybór nie jest podyktowany ekologią i troską o brak emisji spalin. A szkoda…
Dostrzegając potencjał dorożek jako ekologicznego środka transportu, a zarazem wątpiąc w powodzenie badań nad alternatywnymi źródłami paliwa, pewien mieszkaniec Nowego Yorku zabrał się do tworzenia nietypowego, „końskiego” pojazdu. Jego dorożkowy Hummer to bogato zdobiona bryczka ciągnięta przez dwa konie.
Myli się jednak ten, kto zdobienia bryczki utożsamia z herbami i inkrustowanym złotem. Dorożka z Hummera ma gustowne aluminiowe felgi, czarny lśniący lakier i wyposażenie tchnące duchem naszych czasów: GPS oraz ekran TV. Ciekawe, czy kolejne „wynalazki” pozwolą na stworzenie nawigacji rozumianej nie tylko przez woźnicę, ale i konie? Pomysłowość ludzka nie zna granic.