Site icon Motocaina

Holowanie samochodu – co poszło nie tak?

a:2:{s:6:"old_id";s:5:"16681";s:14:"article_old_id";s:0:"";}

Kiedy zepsuje się nam samochód najprościej poprosić znajomego, aby zaholował nas do pobliskiego serwisu. Bywa to jednak ryzykowne. W aucie z wyłączonym silnikiem nie działa wspomaganie układu kierowniczego, ani hamulcowego. Skręcanie na skrzyżowaniach jest wtedy wyzwaniem, a hamowanie wymaga naprawdę dużej siły.

Czy właśnie tego typu problemy doprowadziły do wypadku, który zarejestrowała samochodowa kamera? Na nagraniu Mitsubishi holowane jest przez Volkswagena i wszystko jest w jak najlepszym porządku. Mitsubishi ma włączone światła, bez problemu pokonuje zakręty, ale na wyjściu z ostatniego z nich zaczyna wyjeżdżać na przeciwległy pas. Kierowca nie próbuje jednak odbijać kierownicą, tylko hamować, ale nie pozwala uniknąć to wypadku. Czyżby włączyła się blokada kierownicy? To mało prawdopodobne, ale trudno znaleźć inne wytłumaczenie. Jadący Mitsubishi zareagował na zachowanie auta, ale najwyraźniej nie mógł zrobić nic innego, jak tylko próbować zahamować.

Exit mobile version