Hamilton już od treningów był liderem na torze Yas Marina, prowadził także podczas większości okrążeń kwalifikacji, na ostatnim wyprzedził go Sebastian Vettel. Trzeci czas uzyskał Jenson Button, a drugą linię startu uzupełnił kolega zespołowy Vettela – Mark Webber.
 |
| fot. Red Bull |
Hamilton mimo wszystko był zadowolony:
– Wspaniale byłoby móc stanąć jutro na pierwszym polu startowym, ale Red Bull jak zawsze był bardzo szybki w trzeciej części kwalifikacji. Bycie tak konkurencyjnym jak w ten weekend, jest dla nas niezwykle motywujące – jesteśmy w pierwszym rzędzie startowym, więc możemy liczyć na dobry wyścig. Ponadto, po raz pierwszy od dłuższego czasu moje tempo na długich przejazdach było bardzo dobre – podsumował.
Vettel podczas niedzielnego wyścigu nie cieszył się prowadzeniem zbyt długo, ponieważ już na pierwszym okrążeniu miał poważne kłopoty:
– Na wyjściu z pierwszego zakrętu wszystko było ok, ale w drugim poczułem, że coś jest nie tak z tyłu. Niespodziewanie musiałem kontrować, a później jeszcze raz… Nie mogłem nic zrobić, gdyż straciłem zbyt dużo powietrza w prawej tylnej oponie. Doszło do przebicia i się obróciłem. Podczas powrotu do boksów uszkodziłem też zawieszenie – więc nie mogłem kontynuować jazdy. Miałem dobry start i do tego momentu byłem zadowolony z samochodu. Tak wczesne zakończenie wyścigu na pewno jest bolesne, jednak nie mogliśmy nic zrobić – podsumował Vettel. A strata była tym bardziej bolesna, gdyż wygrywając wyścig miał szansę wyrównać rekord Schumachera – 13 zwycięstw w GP.
 |
| fot. Ferrari |
Tym samym pałeczkę w wyścigu przejął Hamilton i prowadzenia nie oddał, aż do końca. Jego rywale nie naciskali zbyt mocno. Fernando Alonso z Ferrari tuż po starcie wskoczył z piątego na drugie miejsce, a potem bronił tej pozycji przed Jensonem Buttonem z McLarena.
Tym razem żaden z kierowców z Red Bull-Renault nie stanął na podium. Webber stracił swoją trzecią pozycję na okrążenie przed końcem wyścigu, gdy zmuszony był zjechać na obowiązkową zmianę opon, by spełnić wymóg regulaminu – użycia dwóch, różnych mieszanek ogumienia.
GP Abu Dhabi siedemnasty triumf w karierze Hamiltona, który od marca stawał na najwyższym stopniu podium w GP Chin i GP Niemiec:
– Ten rezultat jest po prostu fantastyczny. Jazda z takim tempem pod nieustanną presją i nie popełnienie błędu jest naprawdę satysfakcjonująca! Przez większość wyścigu koncentrowałem się na utrzymywaniu przewagi nad Fernando, który jest bardzo dobrym kierowcą. Pod koniec zacząłem myśleć o zwycięstwie, ale wolałem tego robić, więc powtarzałem sobie: „Nawet o tym nie myśl!” Zadziałało! Powstrzymałem się od rozmyślania i nie dopuściłem myśli o zwycięstwie, aż do linii mety – wspomina z uśmiechem Hamilton.
Wyniki Grand Prix Abu Zabi:
1. Lewis Hamilton (W.Brytania/McLaren-Mercedes) 1:37.11,866
2. Fernando Alonso (Hiszpania/Ferrari) strata 8,457 s
3. Jenson Button (W.Brytania/McLaren Mercedes) 25,881
4. Mark Webber (Australia/Red Bull-Renault) 35,784
5. Felipe Massa (Brazylia/Ferrari) 50,578
6. Nico Rosberg (Niemcy/Mercedes GP) 52,317
7. Michael Schumacher (Niemcy/Mercedes GP) 1.15,964
8. Adrian Sutil (Niemcy/Force India-Mercedes) 1.17,122
9. Paul di Resta (Szkocja/Force India-Mercedes) 1.41,087
10. Kamui Kobayashi (Japonia/Sauber-Ferrari) 1 okr.
11. Sergio Perez (Meksyk/Sauber-Ferrari) 1 okr.
12. Rubens Barrichello (Brazylia/Williams-Cosworth) 1 okr.
13. Witalij Pietrow (Rosja/Renault) 1 okr.
14. Pastor Maldonado (Wenezuela/Williams-Cosworth) 1 okr.
15. Jaime Alguersuari (Hiszpania/Toro Rosso-Ferrari) 1 okr.
16. Bruno Senna (Brazylia/Renault) 1 okr.
17. Heikki Kovalainen (Finlandia/Lotus-Renault) 1 okr.
18. Jarno Trulli (Włochy/Lotus-Renault) 2 okr.
19. Timo Glock (Niemcy/Virgin-Cosworth) 2 okr.
20. Vitantonio Liuzzi (Włochy/Hispania RT-Cosworth) 2 okr.
Klasyfikacja MŚ kierowców (po 18 z 19 eliminacji):
1. Sebastian Vettel (Niemcy/Red Bull-Renault) 374 pkt
2. Jenson Button (W.Brytania/McLaren-Mercedes) 255 pkt
3. Fernando Alonso (Hiszpania/Ferrari) 245 pkt
4. Mark Webber (Australia/Red Bull-Renault) 233 pkt
5. Lewis Hamilton (W.Brytania/McLaren-Mercedes) 227 pkt
6. Felipe Massa (Brazylia/Ferrari) 108 pkt
7. Nico Rosberg (Niemcy/Mercedes GP) 83 pkt
8. Michael Schumacher (Niemcy/Mercedes GP) 76 pkt
9. Witalij Pietrow (Rosja/Renault) 36 pkt
10. Nick Heidfeld (Niemcy/Renault) 34 pkt
. Adrian Sutil (Niemcy/Force India-Mercedes) 34 pkt
12. Kamui Kobayashi (Japonia/Sauber-Ferrari) 28 pkt
13. Jaime Alguersuari (Hiszpania/Toro Rosso-Ferrari) 26 pkt
14. Paul di Resta (W.Brytania/Force India-Mercedes) 23 pkt
15. Sebastien Buemi (Szwajcaria/Toro Rosso-Ferrari) 15 pkt
16. Sergio Perez (Meksyk/Sauber-Ferrari) 14 pkt
17. Rubens Barrichello (Brazylia/Williams-Cosworth) 4 pkt
18. Bruno Senna (Brazylia/Lotus-Renault) 2 pkt
19. Pastor Maldonado (Wenezuela/Williams-Cosworth) 1 pkt
Klasyfikacja MŚ konstruktorów (po 18 z 19 eliminacji):
1. Red Bull-Renault 607 pkt
2. McLaren-Mercedes 482 pkt
3. Ferrari 335 pkt
4. Mercedes GP 159 pkt
5. Renault 72 pkt
6. Force India-Mercedes 57 pkt
7. Sauber-Ferrari 42 pkt
8. Toro Rosso-Ferrari 41 pkt
9. Williams-Cosworth 5 pkt
Następny wyścig to Grand Prix Brazylii, który odbędzie się 27 listopada na torze Interlagos pod Sao Paulo. Tego dnia zakończy się rywalizacja F1 w sezonie 2011 i rozstrzygnie emocjonująca kwestia drugiego i trzeciego miejsca w klasyfikacji kierowców.