Najbardziej znany drifter na świecie postanowił porzucić amerykańską metropolię na rzecz luksusowego miasta zbudowanego na pustyni. W najnowszej, ósmej już części przygód z serii Gymkhana postanowił odwiedzić Dubaj, gdzie nie brakuje drogich maszyn i szerokich ulic.
Tym razem driftuje w otoczeniu policyjnych supersamochodów, a także ściga się z kwartetem najszybszych maszyn na świecie, po czym pojawia się na lotnisku w towarzystwie jumbo-jeta.
Myśleliśmy, że Ken Block nie będzie w stanie nas zaskoczyć, ale tym prazem produkcja wzbiła się na jeszcze wyższy poziom. Całość wygląda jak wysokobudżetowa produkcja proso z Hollywood.