![]() |
fot. materiały prasowe |
Obecnie z 700 masztów znajdujących się w Polsce działa jedynie 70. Ma to się diametralnie zmienić, kiedy Inspekcja Transportu Drogowego rozpocznie montaż 300 dodatkowych i działających urządzeń. Nowe fotoradary będą o wiele bardziej zaawansowane technicznie niż te, z którymi mieliśmy dotychczas do czynienia. To oznacza, że jakość zdjęć będzie o wiele lepsza, co umożliwi łatwiejsze odczytywanie numerów tablic rejestracyjnych.
To nie koniec nowości od Inspekcji Transportu Drogowego. Poza mierzeniem prędkości, fotoradary zostaną wyposażone w funkcję wykrywania przejazdów na czerwonym świetle. Według statystyk to bardzo częste wykroczenie.
System informatyczny obsługujący fotoradary ma działać bez ingerencji człowieka, dlatego też procedury związane z wystawieniem mandatu ulegną przyspieszeniu. W związku z tym czas oczekiwania na „rachunek” to najdłużej miesiąc od momentu naruszenia przepisów. Dla porównania – dziś limit czasowy to 180 dni.
Ponadto system będzie bezlitosny dla turystów z zagranicy. Dzięki dostępowi do europejskiej bazy danych cudzoziemcy również nie unikną mandatów.