„To był trudny wyścig. Wyścig 24-godzinny to ogromne zmęczenie, niemal walka o przetrwanie. Miałam cztery wyjazdy, w tym cztery godziny jechałam w nocy. Pomiędzy zmianami spałam tak naprawdę bardzo niewiele. Na początku mój zmiennik zaliczył dwa kontakty. Cieszę się, że pomimo trudności udało nam się dowieźć auto do mety w jednym kawałku. Jestem ogromnie szczęśliwa, że udało nam się wjechać na podium” – powiedziała Gosia tuż po wyścigu.
Dla Gosi wyścig 24-godzinny w Dubaju był również treningiem przed nadchodzącym sezonem – jechała samochodem klasy TCR, a w 2017 roku będzie startować właśnie w serii TCR Germany. Był to trening wyjątkowo wymagający. Gosia po każdym swoim stincie zjeżdżała do pitu wyczerpana, ale też z uśmiechem na twarzy – jechała równe czasy, bez kontaktów, usterek samochodu czy innych przykrych niespodzianek.
Najwyższą pozycję w klasyfikacji generalnej wśród startujących Polaków w wyścigu Hankook 24 Hours Dubai na torze Dubai Autodrome zajął za kierownicą Mercedesa AMG GT Michał Broniszewski – stanął na 3 miejscu podium w generalce.