Na temat kolizji i wypadków na tak zwanym „zakręcie mistrzów” pisaliśmy już wielokrotnie, podobnie jak o inicjatywie postawienia w tym miejscu fotoradaru. Urządzenie już jest na miejscu i pstryka fotki.
Najbardziej zaawansowany fotoradar stanie na „zakręcie mistrzów”. Jego możliwości robią wrażenie!
Możecie to zobaczyć na poniższym filmiku. Pierwsze co rzuca się w oczy, to brak znaku informującego o fotoradarze, ale może ustawiono go jeszcze wcześniej. Później mamy znak informujący o czarnym punkcie, a zaraz za nim słup fotoradaru. Udało się uchwycić nawet moment, w którym urządzenie robi zdjęcie kierowcy czarnego Clio, któremu bardzo się gdzieś spieszyło.