Warsztaty odbyły się w jednym z hangarów warszawskiego lotniska Babice. W tak niesamowitej atmosferze pozwolono nam fotografować niezwykłe auta, Forda Mustanga i Forda Focusa RS. Wcześniej jednak zapoznano nas z tajnikami fotografii samochodowej.
Prezentację poprowadził Michał Korta – fotograf i szkoleniowiec Akademii Nikona. Najwięcej uwagi poświęcono zdjęciom w ruchu, co wydaje się proste jedynie z nazwy. W rzeczywistości zrobić dobre, ostre zdjęcie pojazdowi, który szybko zmienia kierunek jazdy jest bardzo trudno. Udowodniono to na przykładzie przejazdu drifterki – Aleksandry Fijał, która „kręcąc kółka” Focusem RS była tak nieuchwytna dla obiektywu takiej amatorki fotografii jak ja, że po fakcie okazało się, że na 50 ujęć – ostrych i nadających się do publikacji wyszło dosłownie kilka.
Efekty warsztatów można zobaczyć w poniższej galerii. To zdjęcia zrobione przeze mnie aparatem Nikon D750, którego nie znałam i nie umiałam obsługiwać. Po wysłuchaniu rad profesjonalisty wyszły takie oto zdjęcia, które nie zostały poddane żadnej obróbce.