Fiat 500 to bardzo popularny model od włoskiego producenta i pewnie wielu osobom kojarzy się tylko z przejażdżkami po pięknych okolicach słoneczne Italii. Znany tuner i fan motoryzacji Georg Pacher postanowił wyposażyć europejski hatchback w dwa silniki Hayabusa, by nadać mu wyścigowego sznytu.
Silnik Hayabusa to po prostu silnik z motocykli Suzuki o pojemności 1340 cm3. Ten szalony pomysł połączenia dwóch silników w małym Fiacie sprawdził się i teraz ten wyjątkowy model jeździ po torze wyścigowym z moca ponad 300 KM. Dwa silniki wymagają współpracy aż czterech rur wydechowych.
Tak ciekawie skonfigurowany Fiat 500 wyróżnia się w konkursach na torach wyścigowych i zachywca swoim fioletowym lakierem oraz masywnym skrzydłem na tyle.