Jazda po torze wyścigowym kojarzy się z ekstremalnymi prędkościami, rywalizacją i sportowymi emocjami. Raczej mało kto widzi w roli auta idealnego do wyjazdu na tor poczciwego Malucha. A jednak!
Na niemieckim legendarnym torze Nurburgring co jakiś czas organizowany jest Touristenfahrten, czyli możliwość przejechania pełnego okrążenia, razem z Północną Pętlą swoim prywatnym samochodem. W teorii, by przejechać nitkę kultowego toru nie potrzeba do tego żadnego specjalnego przygotowania. Takie rozwiązania sprawia, że w dniu Touristenfahrten po torze porusza się mnóstwo kierowców w przeróżnych samochodach.
I właśnie w ten sposób, parę lat temu na torze Nurburgring pojawił się kultowy Fiat 126p, udowadniając, że motoryzacją można się cieszyć na różne sposoby. Z pozoru znany i lubiany przez wielu polskich kierowców Maluch nie nadaje się do szybkiej jazdy, ale jego kierowca udowodnił, że dla Polaków nic nie jest niemożliwe!