Site icon Motocaina

F1, F2 i F3 uczczą pamięć tragicznie zmarłego Anthoine’a Huberta

a:2:{s:6:"old_id";s:5:"28922";s:14:"article_old_id";s:0:"";}

Rok temu Anthoine Hubert zmarł na skutek odniesionych obrażeń. W zakręcie Raidillon na torze  Spa-Francorchamps w jego Dallarę uderzył samochód Juana Manuela Correi.

W ten weekend  w Belgii cała wyścigowa społeczność ściga się dla Anthoine’a Huberta. W oficjalnym oświadczeniu Formuła 1 napisała:

W ten weekend ścigamy się dla Anthoine’a Huberta.

Logo stworzone na cześć Anthoine’a będzie wyświetlane na wszystkich samochodach ścigających się w Spa, a przed niedzielnym wyścigiem, a także przed sobotnim wyścigiem F2 Feature Race, będziemy obserwować minutę ciszy.

Numer 19 na zawsze będzie numerem Anthoine w mistrzostwach Formuły 2

Łączymy się z jego rodziną, przyjaciółmi i całą społecznością sportów motorowych, aby uczcić pamięć Anthoine’a.

Przeczytaj też: Hamilton? Schumacher czy Senna? Komputer ustalił, kto jest najszybszym kierowcą Formuły 1!

Tragicznie zmarłego Francuza wspominają jego przyjaciele z toru, między innymi Pierre Gasly, który przyznał, że powrót na tor Spa-Francorchamps będzie dla niego smutnym wydarzeniem:

Spa to mój ulubiony tor. Rywalizacja w tych niezwykle szybkich zakrętach zapewnia wiele emocji. Naprawdę lubię tam jeździć i zaliczyłem w przeszłości kilka świetnych wyścigów. Właśnie w Belgii odniosłem swoje pierwsze zwycięstwo w bolidach jednomiejscowych w Formule 4 oraz wygrałem Feature Race w GP2 w 2016 roku.

Jednak powrót do Spa w tym roku będzie smutnym momentem, ponieważ dwanaście miesięcy temu Anthoine stracił życie w tym okropnym wypadku.

Znałem go odkąd skończyłem 7 lat i jeździłem w kartingu. Chodziliśmy razem do tej samej szkoły, którą opiekowała się francuska federacja. Przez sześć lat mieszkaliśmy razem w pokoju. Myślę, że wszyscy w padoku znajdą chwilę, aby choć przez moment o nim wspomnieć.

Bliskim przyjacielem Huberta był również Charles Leclerc, który dzień po śmierci Francuza odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w Formule 1:

Tor Spa-Francorchamps zajmuje szczególne miejsce w moim sercu. Odniosłem na nim swoje pierwsze zwycięstwo w F1, ale to również tutaj straciliśmy naszego przyjaciela, Anthoine’a. Czeka nas trudny powrót na ten obiekt, a Anthoine będzie w naszych myślach przez cały weekend.

Przeczytaj też: Znamy ostateczny kalendarz wyścigów Formuły 1 na sezon 2020! Kibice wrócą na trybuny!

Exit mobile version