Site icon Motocaina

Dywanik do łańcuchów i zmiany kół

 

fot. solutions.com

Kto mógł wpaść na takie wygodnictwo – oczywiście Amerykanie! Ale w tym wypadku akurat warto pomysł podchwycić. Klękanie na zimnym i często mokrym śniegu na zwykle niezbyt czystym poboczu nie należy do przyjemności. Aby ochronić zarówno naszą odzież, jak i stawy, czy kości, które nie lubią przenikliwego zimna, można kupić specjalny dywanik, czy podkładkę, podłożyć ją w pobliżu koła i na tym przyklękać, by zalożyć łańcuchy. Przypominający zieloną trwakę skrawek sztucznego tworzywa w komplecie z zestawem do szybkiego (zajmującego 3 minuty) montażu łańcuchów kosztuje ok. 114 zł i można go kupić tu.

Oczywiście zgodnie ze znanym przysłowiem – Polka potrafi, więc może równie dobrze udać się do najbliższego sklepu ogrodniczego, czy budowlanego i tam, za ok. 20 zł kupić kawałek plastikowej trawki, a na stacji beznynowej za kolejne 50 zł – zestaw łańcuchów. Całość – jedyne 70 zł.

„Dywanik” może się przydać także w razie konieczności wymiany opony. Klękanie przy kołach w świeżo zakupionych, cienkich spodniach, czy na wiosnę np. w pończochach na ledwie osłonięte kolana, jest średnio przyjemne. A praktyczna podkładka zawsze uchroni nas także przed brudem.

Pozostaje jeszcze tylko jedno pytanie: po co klękać, skoro można przykucnąć?

Exit mobile version