Testerka Williamsa od czasu swojego debiutu na torze F1, intensywnie ćwiczyła do kolejnej próby – zarówno fizycznie jak i psychicznie. Niestety, pierwsze minuty treningu nie były szczęśliwe dla zawodniczki. Po połowie okrążenia instalacyjnego, kobieta poinformowała przez radio, że nie jest w stanie przełączać biegów oraz na wyświetlaczu kierownicy pojawiło się ostrzeżenie o zbyt wysokiej temperaturze oleju.
Pomimo tego, zawodniczce udało się bezpiecznie dojechać do boksu. Po kilkunastu minutach wymuszonej przerwy, Wolff wyjechała ponownie na tor, dzięki czemu mogła w pełni pokonywać kolejne kilometry niemieckiego toru.
„Samochód sprawował się dziś doskonale i dzięki temu mogłam pokonać znaczną ilość okrążeń. Z okrążenia na okrążenie poprawiałam czasy i miałam także możliwość przetestowania obu mieszanek w moim bolidzie. Byłam dobrze przygotowana a moi mechanicy wiedzieli co robić. Wiedziałam, że dziś będzie mój i pomimo porannych problemów dotarłam do boksu a po chwili znów byłam na torze. Teraz kolejna część mojej pracy w symulatorze i szukanie sposobności, by znów usiąść za sterami wyścigowego bolidu” – powiedziała Susie Wolff.
Susie Wolff |
fot. Williams |