Pierwsze 50 sekund z tego nagrania możemy wam streścić w jednym zdaniu – autor jedzie prosto i nic się nie dzieje. W trakcie odbiera telefon i choć korzystał z zestawu głośnomówiącego, to prawdopodobnie rozmowa go rozproszyła.
Wyjeżdżając z podporządkowanej, zawsze patrzysz w obie strony? Teraz zaczniesz
Tymczasem na jadącym przed nim Mondeo, wymusił pierwszeństwo kierowca Audi. Zmusił go do gwałtownego zahamowania, ale nie do zatrzymania się. Tymczasem kierujący Fordem stanął w miejscu i już tak został z wciśniętym hamulcem.
Nieuważny kierowca doprowadził do kolizji. Hejt wylał się na ofiarę!
Całą sytuację spowodował kierowca Audi, a reakcja kierującego Mondeo była przesadzona i nieadekwatna do zagrożenia. Lecz to kierowca auta z kamerą, choć utrzymywał bezpieczny dystans, nie zareagował w porę.