Patrick jest jedną z dziesięciu kobiet jeżdżących w NASCAR, ale jedyną, która obecnie startuje w elitarnym Sprint Cup. Zdobyte przez nią historyczne pole position przed wyścigiem Daytona 500 sprawiło, że wiele kobiet kibicowało z taką intensywnością, jakby co najmniej towarzyszyły jej w samochodzie.
Marisa Niederauer, kierowca z Plainedge, mówi z entuzjazmem:
„Ile razy już słyszałam, że kobieta nadaje się do kuchni, a nie za kółko… tak jakby dla bolidu miało znaczenie, jakiej jesteś płci. Spod kasku również nie widać, czy jesteś kobietą. To, że ludzie o tym wiedzą, jest jedyną różnicą”.
Marisa Niederauer |
fot. materiały prasowe |
Erin Dumicich, 25-latka z East Quogue, która może się pochwalić trzykrotnym zwycięstwem na torze Riverhead, mówi:
„Danica udowodniła, że to, co robimy w każdą niedzielę na lokalnych wyścigach, może być osiągnięte w szerszej skali. To jej wkład w historię”.
Erin Dumicich |
fot. materiały prasowe |
Wtóruje jej zaledwie 20-letnia Amber Fortin, która ściga się na Riverhead, odkąd skończyła 16 lat, i ma nadzieję powtórzyć kiedyś sukces Daniki.
„Nawet nie mogę sobie wyobrazić, jakie to są emocje. Dzikie. Intensywne” – mówi.
Danice nie udało się wprawdzie zająć pierwszego miejsca, ale zarówno zdobyte pole position, jak i sama jej postawa podczas wyścigu są już osiągnięciem samym w sobie. I – jak sugeruje Dumicich – mogą okazać się przełomem, który rozbudzi w wielu dziewczynach marzenie o karierze wyścigowej.