Site icon Motocaina

Dachowanie auta na „skrzyżowaniu śmierci”

a:2:{s:6:"old_id";s:5:"17001";s:14:"article_old_id";s:0:"";}

Oglądając przebieg tego wypadku trudno pojąć jak mogło do niego dojść. Volkswagen Caddy miał dobrą widoczność, przed sobą znak „ustąp pierwszeństwa przejazdu” oraz linię wyznaczającą miejsce, w którym powinien się zatrzymać. Fiat Seicento nie jechał szybko i był na skrzyżowaniu, zanim jeszcze kierowca żółtego pojazdu dojechał do wspomnianej linii.

Kierujący Volkswagenem musiał więc patrzeć w inną stronę i dlatego uderzył w Fiata, którego kierowca próbował odzyskać kontrolę nad autem. Nie udało mu się wyjść z opresji i samochód podskoczył na krawężniku, przewrócił się na bok, a następnie na dach.

Znacie to skrzyżowanie? Wiecie dlaczego dochodzi na nim do tak wielu wypadków? Z naszej perspektywy jego problemem jest to, że układem przypomina rondo, ale nim nie jest. Ruch okrężny z pewnością poprawiłby sytuację.

https://www.youtube.com/watch?v=r6AvDPfNgxo

Exit mobile version