Site icon Motocaina

Czy samochody elektryczne potrzebują płynów eksploatacyjnych?

Samochody elektryczne są drogie, nieekologiczne i

a:2:{s:6:"old_id";s:5:"30382";s:14:"article_old_id";s:0:"";}

Samochody elektryczne, wbrew pozorom, mają dużo punktów wspólnych ze swoimi spalinowymi odpowiednikami.

Chociaż w pojazdach elektrycznych nie występuje np. olej do smarowania silników spalinowych, to wbrew obiegowej opinii jest bardzo dużo podzespołów wymagających zastosowania specjalnych płynów eksploatacyjnych. Pojazdy te zawierają układy, w których krążą ciecze. Ich zadaniem jest np. smarowanie, izolowanie i chłodzenie nowych typów układów napędowych i skrzyń biegów. Ciecze potrzebne są również do regulacji temperatury akumulatorów pojazdu i systemu zarządzania energią.

Płyny eksploatacyjne muszę posiadać następujące, specyficzne właściwości, aby sprostać wymaganiom napędów eklektycznych:

Jest też klika płynów eksploatacyjnych, które występują pojazdach z silnikami spalinowymi, hybrydowych i elektrycznych. Są nimi płyn do spryskiwaczy i oczywiście płyn hamulcowy, który ze względu na swoje właściwości musimy regularnie wymieniać niezależnie od typu pojazdu.

W samochodach elektrycznych nie występuje oczywiście olej silnikowy. Nie ma także mowy o konieczności uzupełniania płynu AdBlue czy płynu katalitycznego w przypadku „mokrych” DPF-ów. To niewątpliwe zalety w porównaniu do samochodów wyposażonych w silniki spalinowe – mniejsze koszty, mniejsza częstotliwość procedur serwisowych i mniejsze zanieczyszczenie środowiska w ciągu całego cyklu eksploatacji takiego pojazdu.

Źródło informacji: TotalEnergies, opracowanie własne

Exit mobile version