Amerykański producent od jakiegoś czasu oferuje możliwość bezprzewodowego ładowania smartfona w samochodzie. Wystarczy położyć telefon w oznaczone miejsce i za pomocą indukcji elektromagnetycznej bateria jest doładowywana.
Jednak dotychczasowym problemem takiego urządzenia było zbyt mocne nagrzewanie się słuchawki w czasie ładowania. Dlatego tuż przy macie ładującej pojawił się mały wywietrznik, który będzie dmuchał chłodnym powietrzem z klimatyzacji.
Inżynierowie Chevroleta podczas testów aut w ekstremalnych warunkach klimatycznych. Okazało się, że przy zbyt wysokiej temperaturze telefon komórkowy może się wyłączyć lub przestać ładować.
