Cathy Derousseaux u boku Aleksa Zawady. |
![]() |
fot. www.mszracing.pl
|
26. lipca odbył się dwudniowy Rajd Montagne Norie – impreza rozgrywana w południowej Francji. Do rajdu zgłosiło się aż 151. załóg, z czego 11. w klasie R3 w której wystartował polsko-francuski duet.
Celem zagranicznego startu było przede wszystkim zebranie nowych doświadczeń przez młodego kierowcę. Francuskie drogi wysoko stawiają poprzeczkę, są bardzo kręte, mają szerokie jak i bardzo wąskie partie. Momentami trasy są bardzo przyczepne, a gdy zmienia się rodzaj asfaltu – łatwo stracić panowanie nad autem. Imprezę rozpoczęły dwa odcinki nocne, których Aleks nie jechał nigdy wcześniej.
Film z nocnego odcinka:
Cathy Derousseaux oprowadza Aleksa po „własnym podwórku” rajdowym:
– Jestem bardzo zadowolona i jest trochę śmiesznie, bo będąc w Polsce tak naprawdę nie znałam prawie nikogo. A tu jest odwrotnie – ja znam prawie wszystkich, za to Aleks ma trochę trudniej (śmiech). To fajne, że mogę przedstawić Aleksa moim znajomym, nie tylko rajdowym. ale także organizatorom i różnym przedstawicielom. (…) Jestem bardzo dumna, że mogę pracować z tak dobrym, polskim zespołem w swoim kraju. Jestem chyba pierwszą pilotką, która tak zrobiła…
Cathy i Aleks byli pod wielkim wrażeniem organizacji rajdu i całego zaplecza. A mimo spokojnej i typowo treningowej jazdy, załoga MSZ Racing ukończyła tą trudną imprezę na 16. miejscu w klasyfikacji generalnej i wysokim 4. w klasie R3.