Site icon Motocaina

Bugatti Divo to maszyna dla miłośników zakrętów

a:2:{s:6:"old_id";s:5:"16959";s:14:"article_old_id";s:0:"";}

Divo powstało na bazie Chirona, ale wyróżnia się unikatowym designem, szczególnie w kwestii świateł. Nadwozie starano się zoptymalizować pod kątem jak największego docisku, który udało się zwiększyć o 90 kg.

Nowy model wykorzystuje gruntownie zmodyfikowany układ jezdny oraz kierowniczy, co ma zapewniać jeszcze lepsze prowadzenie, niż w przypadku Chirona. Divo jest też lżejsze, ale o skromne 35 kg, co nie robi wrażenia w aucie, którego masa własna to niemal 2 tony.

Dzięki tym zmianom nowość Bugatti potrafi wygenerować w zakrętach przeciążenia dochodzące do 1,6 g i pokonuje ona Nurburgring o 8 s szybciej, niż Chiron. Producent podkreśla również wyraźnie inne wrażenia zza kierownicy.

Niczego nie zmieniono natomiast w kwestii silnika. Mamy zatem do czynienia z 8-litrowym agregatem W16 z czterema turbosprężarkami, który rozwija 1500 KM. Pewnym rozczarowaniem może być ograniczenie maksymalnej prędkości do 380 km/h – to o 40 km/h wolniej, niż może pojechać Chiron.

Bugatti Divo powstanie w 40 egzemplarzach, po 5 mln euro za sztukę. Wszystkie zostały już zarezerwowane.

Exit mobile version