Nad projektem czuwali inżynierowie Brabusa oraz Motul. Pod maską tego czarnego potwora pracuje rozwiercony silnik o pojemności 5,9 litra. Standardowe dwie turbosprężarki zamieniono w nim na zupełnie od Brabusa. Zainstalowano nowy kompresor oraz układ wylotowy wraz z całym układem wydechowym. Do tego poprawiono wygląd samochodu zgodnie ze standardami Brabusa i dołożono dużą ilość włókna węglowego. Całość stoi na 21-calowych felgach i obniżonym o 15 mm zawieszeniu.
Po takiej kuracji Brabus 850 Cabrio legitymuje się maksymalna mocą 838 KM i szczytowym momentem obrotowym o wartości 1450 Nm. Jednak ze względu na żywotność silnika ograniczono moment do 1150 Nm. Całość jest przekazywana na wszystkie koła za pomocą systemu 4MATIC i siedmiostopniową skrzynię automatyczną.
Kabriolet potrzebuje tylko 3,5 sekundy żeby rozpędzić się do 100 km/h. Prędkość 200 km/h pojawia się na liczniku po 9,4 sekundy. Prędkość maksymalna jest ograniczona elektronicznie do 350 km/h.