Na filmie widać, jak ojciec wysadza dziecko za potrzebą na środku ulicy – zapewne nie zjechał na pobocze, chcąc uniknąć błota. Obawa przed brudem mogła się jednak skończyć tragedią, kiedy kolejny pozbawiony odpowiedzialności kierowca ryzykownie wyminął stojący pojazd z prawej strony.
Szybki refleks ojca ocalił jego i dziecko, skończyło na powierzchownych obrażeniach. Nie zawsze mały pasażer jest w stanie wytrzymać do kolejnej stacji, ale jeśli już jesteśmy zmuszeni zatrzymać się na poboczu, róbmy to z głową – zasada ograniczonego zaufania sprawdza się wszędzie.