![]() |
fot. Saab
|
Przedłużona wersja samochodu z większym bagażnikiem (527 litrów przy złożonych oparciach i 1600 litrów przy rozłożonych) powstała na bazie wersji nadwoziowej sedan. Jeśli chodzi o jednostki napędowe, Saab informuje, że będą to te same co w wersji sedan, a więc silniki benzynowe, na bioetanol oraz diesle.
Samochód, jako że jego dużą rolą ma być przewóz bagażu ma kilka bardzo przydatnych rozwiązań. Oprócz faktu posiadania sporych rozmiarów bagażnika, Saab oferuje kilka systemów ułatwiających życie, zwłaszcza kobietom. W tym samochodzie czynność załadowania bagażu wydaje się być prosta i nieskomplikowana. Nie trzeba będzie podnosić ciężkich toreb, by umieścić je w bagażniku, bowiem bagażnik został wyposażony w elektryczny system szyn do mocowania ładunku.
Dodatkowo, podłoga bagażnika jest równa poziomowi górnej krawędzi zderzaka i znajduje się na wysokości 648 mm – wsuwanie ciężkich ładunków nie będzie więc już dla żadnej z pań problemem. Ściany bagażnika są
fot. Saab
|
płaskie i pionowe, bez wystających, często przeszkadzających nadkoli. W bagażniku znajdziemy też kilka przydatnych schowków oraz gniazdko 12V.
Ci, którzy mają niski garaż i otwarcie drzwi bagażnika stanowi dla nich problem, mogą skorzystać z funkcji maksymalnego kąta otwarcia drzwi, które można tak zaprogramować, że nie będą się obijać o niski sufit.
Zamówienia na nowe kombi Saaba można składać już w marcu, natomiast pierwsze dostawy do klientów zaplanowano na wrzesień tego roku.