AXA to póki co jeden z bardziej innowacyjnch projektów. Dlaczego? Otóż na dachu auta znajdują się panele słoneczne, które ładują akumulatory. Dzięki temu baterie ładowane są w ruchu, w czasie godzin szczytu. Jeśli auto jest zaparkowane energia gromadzona jest na przyszłość. Poza tym jak przekonują nas projektanci dzięki zastosowaniu najnowszych technologii AXA zużywa mniej energii niż inne samochody elektryczne. Pojazd oczywiście ma zamontowane diody LED co również w znacznym stopniu zmniejszyło wykorzystanie zmagazynowanego prądu.
AXA |
fot.blogspot |
Auto ma jednak spory mankament, bo nie ma lusterek, które zdecydowanie pomagają podczas jazdy. Zafascynowany ekologicznymi rozwiązaniami projektant prawdopodobnie o nich zapomniał.