Kilka dni temu na holenderskiej autostradzie A2 niedaleko Eindhoven doszło do wypadku. Jednym z uczestników ruchu była Tesla Model X należąca do Franka van Hoesela. Jego samochód poruszał się po autostradzie w trybie Autopilot, ale gdy tylko doszło do wypadku, system automatycznie zaaplikował hamowanie, dzięki czemu udało się uniknąć kolizji.
Cała sytuacja wyglądała bardzo groźnie, ale na szczęście nikomu nic się nie stało. Producent samochodów zaktualizował we wrześniu oprogramowanie w systemie Autopilot. Od tamtej pory funkcję „oczu” mają nie tylko kamery zamontowane w przedniej szybie, ale także dodatkowe sensory śledzące sytuację na drodze.
Zobaczcie nagranie z wypadku przy udziale Autopilota Tesli.