Wśród fanów motoryzacji panuje obiegowa opinia, że tego typu samochody są nieprzydatne podczas zimowej aury. Ten film pokazuje, że jest wręcz odwrotnie.
Głównym bohaterem filmu jest pierwsza generacja Audi R8. Samochód jest wyposażony w napęd quattro, który dostarcza moment obrotowy na wszystkie koła, dlatego R8 całkiem sprawnie radzi sobie na ośnieżonej nawierzchni. Szczególnie, że pod maską pracuje silnik V10 o pojemności 5,2 litra prosto z Lamborghini Gallardo.
Zobaczcie, jak Audi R8 radzi sobie w śniegu.