O planowanej wyprawie młodej pary pisałyśmy tutaj. Anna i Arkadiusz są absolwentami Politechniki Warszawskiej, oboje interesują się tańcem, Arkadiusz jest również fotografem amatorem. O podróży poślubnej do Islandii marzyli od zawsze. Firma Renault ułatwiła im realizację tego marzenia, użyczając Dacię Duster w limitowanej wersji Delsey z napędem 4×4
i silnikiem 1.5 dCi 110.
fot. Renault
|
Obecnie para opuściła Wyspy Owcze i jest już z powrotem na Islandii. Anna i Arkadiusz obejrzeli wodospad Hengifoss i odwiedzili jedyne na wyspie arboretum.
fot. Renault
|
„Na mieszkańcach krajów zalesionych może to nie robić żadnego wrażenia. Ot, kilka drzewek i do tego najstarsze ma może 60 lat. Żaden z niego dąb „Bartek”. Jest to jednak największy las Islandii. Poza tym drzew jest tu bardzo mało i z reguły są słabe i karłowate” – powiedział Arkadiusz.
fot. Renault
|
Następnym punktem programu był nocleg pod lodowcem, a do przejechania 150 km wśród pustych i dzikich terenów Fiordów Wschodnich. Co jakiś czas droga przechodzi w drogę szutrową – prędkość dozwolona to 80 km/h. Kolejne punkty podróży to Jökulsárlón – laguna lodowcowa i często plan filmowy, oraz podziwianie jęzorów lodowca Vatnajökull, największego lodowca Europy, pod którym znajduje się aż siedem aktywnych wulkanów.
fot. Renault
|
Następnie park narodowy Skaftafell z wodospadem Svartifoss. Na kolejny nocleg zaplanowano nadmorską jaskinię. Podróż potrwa do 26 sierpnia. W tym czasie Duster przemierzy Danię, Wyspy Owcze i Islandię. Łącznie do pokonania jest 6000 km w ciągu 25 dni.