Ania przed wyjazdem w samotną podróż |
![]() |
fot. Frendl
|
Ania zawitała do Warszawy przejazdem. Śpieszy się, aby już jutro przekroczyć granicę ze Słowacją i Węgrami.
– Nie chcę tracić ani chwili. Chcę wreszcie poczuć klimat wyprawy, wydobyć się z Polski ku nowej przygodzie – powiedziała nam Ania Jackowska przed wyjazdem.
Dystans jej nie przeraża. Już w piątek, ta odważna kobieta na motocyklu, zamierza opuścić Węgry kierując się przez Serbię, Bułgarię, Turcję (Stambuł) aż do Perły Orientu, czyli Syrii, zmierzając wreszcie do Jordanii.
Ania swoje wrażenia z jazdy BMW F650GS będzie zamieszczać za pośrednictwem Motocainy oraz na swoim blogu www.aniajackowska.pl
Wywiad z Anią Jackowską przeczytasz klikając tu.
O szczegółach wyprawy dowiesz się, klikając tu.