Na torze pojawił się Andy Murray oraz cała paleta najmocniejszych modeli Jaguara. Jednak w tej konkurencji nie chodziło o typową rywalizację jak na korcie. Zadaniem tenisisty było trafienie w tarczę zamontowaną z tyłu samochodu. Zadaniem kierowcy sportowych Jaguarów było jak najszybsze oddalenie się od tenisisty.
Bardzo nietypowa konkurencja, ale samochody od brytyjskiego producenta zgotowały niezłą ścieżkę dźwiękową w tym filmie. Na planie pojawiły się takie modele jak XE, F-Type SVR czy bolid wyścigowy Formuły E. W praktyce okazało się, że nawet jeden z najlepszych tenisistów świata ma problem z trafieniem w ruchomą tarczę.
Zobaczcie całą akcję.